| Tenis

Puchar Billie Jean King. Iga Świątek: mecze reprezentacji zawsze są wyjątkowe

Iga Świątek podczas meczu reprezentacji Polski (fot. Getty)
Iga Świątek podczas meczu reprezentacji Polski (fot. Getty)

W piątek i sobotę w Radomiu polskie tenisistki zmierzą się z Rumunkami w meczu o prawo gry w turnieju finałowym Billie Jean King Cup. – Mecze reprezentacji zawsze są wyjątkowe – podkreśliła liderka światowego rankingu Iga Świątek, która do kadry wróciła po dwóch latach.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ
Tenisistki powalczą o awans do elity. Kiedy mecze Igi Świątek?

Czytaj też

Tenis, Billie Jean King Cup, Polska - Rumunia. Kiedy i o której mecze Igi Świątek i Magdy Linette?

Tenisistki powalczą o awans do elity. Kiedy mecze Igi Świątek?

Przede wszystkim czuje się wsparcie swojej drużyny. To jest wyjątkowe, bo na co dzień gramy indywidualnie. Fajnie jest przez tydzień czuć ducha drużyny. Jestem podekscytowana tym, że będzie sporo kibiców, którzy będą nas wspierać. Za granicą też się pojawiają, ale to jednak inna skala – dodała Świątek.

Poprzednio w biało-czerwonych barwach wystąpiła w lutym 2019 jeszcze w meczach Fed Cup, który po reorganizacji zmienił nazwę na Billie Jean King Cup.

W Zielonej Górze z powodu kibiców czułam trochę więcej presji, ale teraz ma więcej doświadczenia i mam nadzieję, że będę mogła czerpać energię z trybun i pozytywnie to na mnie wpłynie – przyznała pierwsza rakieta świata.

Przede wszystkim cieszę się, że Iga wróciła do drużyny. Przez te dwa lata bardzo dużo się zmieniło w jej życiu zawodowym, bardzo się rozwinęła. Jednocześnie mam jednak wrażenie, że to jest cały czas ta sama Iga. Trochę zwariowana, czasami ciężko za nią nadążyć. Ale nie odczuwam tego, że mam do czynienia z dziewczyną, która jest obecnie najlepsza na świecie, która wygrała turniej wielkoszlemowy i przed którą pisze się wspaniała przyszłość – ocenił kapitan reprezentacji Dawid Celt.

Biało-czerwone prawo gry w decydującym etapie kwalifikacji wywalczyły rok temu. W Bytomiu, bez Świątek oraz Magdy Linette, zdołały pokonać Brazylijki 3:2.

Tym razem wystąpią w najsilniejszym składzie – z liderką rankingu WTA Świątek oraz zajmującą w nim 58. miejsce Linette, która we wtorek wróciła z USA, gdzie w turnieju w Charleston po raz pierwszy w karierze triumfowała w grze podwójnej, a w singlu dotarła do ćwierćfinału.

Trzecią z Polek sklasyfikowanych w czołowej setce (na 87. miejscu) jest Magdalena Fręch. W kadrze znalazły się też Maja Chwalińska (265 WTA) i najbardziej doświadczona Alicja Rosolska (59. w deblowym WTA), która w kadrze gra od 18 lat.

Bardzo dziękuję za policzenie tych lat, bo nawet się wczoraj zastanawialiśmy, które urodziny obchodzę z drużyną. Będziemy świętować, jeśli wygramy, bo tak naprawdę liczy się tylko zwycięstwo zespołu – podkreśliła Rosolska.

W listopadzie ubiegłego roku turniej finałowy w Pradze wygrały Rosjanki. Tytułu nie będą jednak bronić, bo z powodu rosyjskiej napaści militarnej na Ukrainę zostały wykluczone z rywalizacji. Z tego samego powodu wykluczona została Białoruś, której władze wspierają agresję. W efekcie w turnieju finałowym jest Belgia, której przyznano walkower w meczu z Białorusią.

Turniej finałowy, z udziałem 12 drużyn, odbędzie się w dniach 8-13 listopada w nieznanym jeszcze miejscu. Oprócz Belgii, pewne udziału w nim są również ubiegłoroczne finalistki – Szwajcarki, Australijki, które zastąpiły Rosjanki, a także Słowaczki – one pierwotnie miały grać baraż z Australią.

Siedem drużyn wyłonią nadchodzące baraże. Polska, jako drużyna nierozstawiona, miała szczęście w losowaniu, bo Rumunia to najniżej sklasyfikowany zespół spośród rozstawionych.

W dodatku rywalki w Radomiu pojawiły się bez byłej liderki światowego rankingu Simony Halep. Z różnych przyczyn zabrakło także czterech innych zawodniczek z najlepszej setki zestawienia: Sorany Cirstei (24 WTA), Eleny-Gabrieli Ruse (56), Jaqueline Cristian (70) i Any Bogdan (91).

W efekcie liderką Rumunek będzie Irina-Camelia Begu (63 WTA). W kadrze są jeszcze Mihaela Buzarnescu (123), debiutująca w kadrze Andreea Prisacariu (200) i Andreea Mitu (103. w deblowym zestawieniu).

Rywalizacja rozpocznie się w piątek o godz. 13. Pierwszego dnia zostaną rozegrane dwa mecze singlowe. Po czwartkowym losowaniu wiadomo, że pierwsze na kort wyjdą Linette i Begu, a po nich Świątek i Buzarnescu. Sobota natomiast rozpocznie się od spotkania Świątek – Begu, następnie Linette zagra z Buzarnescu, a jeśli będzie remis, to odbędzie się jeszcze mecz deblowy. Dopuszczalne są jednak zmiany zawodniczek przez kapitanów reprezentacji.

Każdy z nas chciałby, abym zaczęła ten mecz jak najlepiej. Zrobię wszystko, aby być jak najlepiej przygotowana – zapewniła Linette.

Będę miała trochę mniej czasu na regenerację, ale nie sądzę, aby to wpłynęło na moją dyspozycję. W tym sezonie miałam już różne sytuacje i wiem, że fizycznie potrafię sobie poradzić ze wszystkim – dodała Świątek.

Mecz Polska – Rumunia będzie pierwszym międzynarodowym wydarzeniem w niedawno otwartym Radomskim Centrum Sportu, którego trybuny mogą pomieścić 5000 kibiców.

Tenisistki powalczą o awans do elity. Kiedy mecze Igi Świątek?

Czytaj też

Tenis, Billie Jean King Cup, Polska - Rumunia. Kiedy i o której mecze Igi Świątek i Magdy Linette?

Tenisistki powalczą o awans do elity. Kiedy mecze Igi Świątek?

Linette coraz silniejsza. "Wreszcie odblokowałam się mentalnie"
(fot. TVP)
Linette coraz silniejsza. "Wreszcie odblokowałam się mentalnie"

Zobacz też
Polak wrócił do setki najlepszych graczy na świecie
Kamil Majchrzak (fot. PAP)

Polak wrócił do setki najlepszych graczy na świecie

| Tenis 
Zmiany w tenisie na IO. Duża szansa dla Polski
Iga Świątek (fot. Getty Images)

Zmiany w tenisie na IO. Duża szansa dla Polski

| Tenis 
Dwa tie-breaki w meczu o honor. Polki postawiły się Ukrainkom
Maja Chwalińska i Martyna Kubka (fot. PAP/Piotr Polak)

Dwa tie-breaki w meczu o honor. Polki postawiły się Ukrainkom

| Tenis 
Piękna walka Chwalińskiej z rywalką notowaną ponad sto miejsc wyżej
Maja Chwalińska (fot.

Piękna walka Chwalińskiej z rywalką notowaną ponad sto miejsc wyżej

| Tenis 
Kawa nie dała rady. Polki muszą odrabiać straty
Katarzyna Kawa (fot. PAP/Piotr Polak)

Kawa nie dała rady. Polki muszą odrabiać straty

| Tenis 
wyniki
terminarz
Wyniki
dzisiaj
Tenis

Suzan Lamens

(4:2)

Linda Noskova

Jaume Munar

(4:4)

Karen Chaczanow

David Goffin

(0:6, 3:2)

Mariano Navone

Rohan Bopanna, Ben Shelton

(4:6, 3:3)

Sander Gille, Jan Zieliński

16 kwietnia 2025
Tenis

Elise Mertens

(6:2, 7:6)

Diana Shnaider

Ulrikke Eikeri, Monica Niculescu

(3:6, 1:6)

Asia Muhammad, Demi Schuurs

Sarah Rakotomanga

(6:2, 6:3)

Jaqueline Cristian

Emily Appleton, Qianhui Tang

(7:5, 1:6, 7:10)

Quinn Gleason, Magali Kempen

Terminarz
dzisiaj
Tenis

Francisco Cerundolo

10:30

Aleksandr Szewczenko

Kevin Krawietz, Tim Puetz

10:30

Sadio Doumbia, Fabien Reboul

Zizou Bergs

12:00

Diego Dedura-Palomero

Alejandro Davidovich Fokina

10:30

Andriej Rublow

Mirra Andriejewa

10:30

J. Aleksandrowa

Gabriela Dabrowski, Erin Routliffe

11:00

Alexandra Panova, Fanny Stollar

Oksana Kałasznikowa, Lara Salden

10:30

Nuria Brancaccio, Camilla Rosatello

Moyuka Uchijima

11:00

Lois Boisson

Najnowsze
NBA. Walka o ostatnie miejsca w fazie play-off
NBA. Walka o ostatnie miejsca w fazie play-off
| Koszykówka / NBA 
Dallas Mavericks - Miami Heat (fot. Getty Images)
Hiszpańskie media bezlitosne. "Real potrzebuje nowego bodźca"
Hiszpańskie media spekulują, że to może być koniec Carlo Ancelottiego w Realu Madryt (fot. Getty Images)
Hiszpańskie media bezlitosne. "Real potrzebuje nowego bodźca"
| Piłka nożna / Hiszpania 
Gigant NHL uzupełnia stawkę fazy play-off
Montreal Canadiens – Carolina Hurricanes (fot. Getty Images)
Gigant NHL uzupełnia stawkę fazy play-off
| Hokej / NHL 
Dramat Neymara! Nieudany jubileusz Brazylijczyka
Neymar (fot. Getty Images)
Dramat Neymara! Nieudany jubileusz Brazylijczyka
| Piłka nożna / Inne ligi 
Cios w sprinterów, kultowe zawody odwołane. "Może zróbmy u nas?"
Pia Skrzyszowska i Nadine Visser w 2024 roku w Chaux-de-Fonds pobiegły fantastycznie. Teraz nie będą miały okazji (fot. Getty)
Cios w sprinterów, kultowe zawody odwołane. "Może zróbmy u nas?"
foto1
Michał Chmielewski
Kontrowersje w Madrycie rzucają światło na kontrowersję z Ekstraklasy
Dzięki systemowi VAR sędzia Francois Letexier przekonał się, że Kylian Mbappe chciał wykorzystać ułożenie rąk Declana Rice'a do wymuszenia rzutu karnego. Jednak Mbappe upadł za wcześnie. O braku faulu zdecydowały być może ułamki sekundy, może ułamki sekund... (fot. Getty Images)
Kontrowersje w Madrycie rzucają światło na kontrowersję z Ekstraklasy
Fot. TVP
Rafał Rostkowski
Dwóch piłkarza Lecha wróciło do treningów, jednak może ich czekać pewien problem
Radosław Murawski może mieć problem z powrotem do pierwszego składu (fot. Getty)
Dwóch piłkarza Lecha wróciło do treningów, jednak może ich czekać pewien problem
Radosław Laudański
Radosław Laudański
Do góry